Część 5, Pieśń o mnie

Zmarli poeci, filozofowie, kapłani,
Męczennicy, artyści, wynalazcy, rządy niegdysiejsze,
Rzeźbiarze słowa z innych wybrzeży,
Narody potężne niegdyś, dzisiaj skarlałe, odsunięte,
 samotne,
Nie poważę się ruszać dalej, nie oddawszy hołdu temu,
 co najulotniejsze, a co zostawiliście tutaj,
Zbadałem to i mam za rzecz godną podziwu (przez jakiś
 czas z nią przestawałem),
Sądzę, że nie istnieje nic wspanialszego, nic na większą
 pochwałę nie zasługuje,
Wpatruję się w nią bacznie i długo, potem przeganiam
 z myśli,
I staję w moim miejscu i w moim czasie tutaj.

Oto kraje żeńskie i męskie,
Tu spadkobiercy i spadkobierczynie świata, tu płonące
 tworzywa,
Tu duchowość, co tłumaczy wszystko otwarcie i szczerze,
Zawsze w drodze, cel kształtów widzialnych,
Ta, która czyni zadość, po stosownie długim czasie
 pospiesza,
Tak, oto nadchodzi pani moja, dusza.

 

Languages and Sections